Cudowna jesień 2022, zbiory warzyw aż do listopada

Ten rok jest wyjątkowy. Wrzesień 2022 był chłodny i mokry, ale październik wynagrodził nam wszystkie te niedogodności. Było ciepło a nawet można powiedzieć, że bardzo ciepło. Dużo słońca, mało deszczu i wiatru. Prawdziwa złota, polska jesień. W tym roku, jak nigdy do tej pory, warzywa z własnego ogrodu zbieram jeszcze w listopadzie. Zobaczcie sami.

 

Z usuwaniem warzyw rosnących w cieplejszych porach roku nie ma się co spieszyć. Jak szybko pojawią się przymrozki to trudno, przemarznięte rośliny w każdej chwili można wywalić na kompost. Jeśli jednak zdarzy się tak jak w tym roku, że aż do listopada jest ciepło i nie ma porannych przymrozków, to warzywa z grządek można zbierać nawet w listopadzie.

Ja uprawiam warzywa w swoim ogrodzie cały rok. Inne zimą, inne latem, ale nie pozwalam sobie na odpoczynek, bo chcę jak najwięcej zdrowego jedzenia mieć z własnego ogrodu. W tym sezonie postanowiłem, że opóźnię jak się tylko da usuwanie warzyw z grządek i wywalanie ich na kompost. Pogoda była sprzyjająca i rośliny rosły sobie we wrześniu i październiku na grządkach “pod chmurką” i w szklarni. 

Kiedy piszę ten wpis i robiłem zdjęcia które zobaczysz, w kalendarzu jest pierwszy listopada 2022 roku. Słoneczko świeci, termometr wskazuje 15 stopni Celsjusza. Trochę przeszkadza wiatr, ale pogoda jeszcze bardzie wiosenna jak jesienna.

W moim ogrodzie zakwitły truskawki, które postanowiły wydać owoce. Chyba pomyślały, że wrześniowe chłody to była zima i czas budzić się wiosenną porą.

Mam też do zebrania ostatnią cukinię, ogórki, rzodkiewki, kalafiory, kapustę pekińską, papryki, selery, pomidory. W listopadzie ogórki i cukinia? Taka jesień już chyba się nie powtórzy. No chyba, że klimat tak szybko się ociepla i w Polsce będzie zima jak w Hiszpanii lub Portugalii.

W szklarni też bardzo kolorowo. Sałaty, rzodkiewki, cebula na szczypiorek, koper, jarmuż, kapusta pekińska, rukola. Te wszystkie warzywa będą rosły przez całą zimę. W dowolnym momencie mogę  pójść do ogrodu i zerwać świeże warzywa, które zjemy ze smakiem i pewnością, że są zdrowe. 

Przez te kilka lat, kiedy prowadzę swój własny ogród warzywny, nauczyłem się bardzo wiele na temat uprawy roślin. Ale najważniejszą lekcją, jaką otrzymałem było – “nie przeszkadzać naturze”. Nie ma co patrzyć w kalendarze ogrodników, trzymać się sztywno dat w książkach o uprawie warzyw i słuchać innych. Należy uważnie obserwować pogodę i dopasowywać termin prac w ogrodzie do warunków atmosferycznych. No i nie siedzieć w grządkach i nie patrzyć jak wszystko powoli rośnie. Natura sama zadba o siebie. My jej nie przeszkadzajmy, nie przekopujmy co chwilę grządek, nie przesadzajmy z podlewaniem, okrywaniem, pieleniem. W lasach, na łąkach nikt nie wyrywa chwastów, nie nawozi roślin, nie podlewa kilka razy dziennie, a wszystko pęknie rośnie. Wystarczy raz dobrze przygotować glebę pod uprawę warzyw a potem cieszyć się obfitymi plonami przy minimalnym nakładzie pracy.

Poniżej kilka zdjęć z mojego ogrodu warzywnego. Wykonałem je 1-go listopada 2022 roku. Jeśli w najbliższych dniach pogoda się nie popsuje i nie pojawią się przymrozki to warzywa z ogrodu będę zbierał chyba najdłużej w historii. 

A Ty przygotowałeś już swój ogród do zimowe letargu, czy podobnie jak ja, uprawiasz warzywa cały rok i chcesz jak najwięcej zdrowego jedzenia mieć w swojej kuchni?

 

 

 

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x